Kolejna osoba w mieście, w Polsce, na świecie, która postanowiła się zabrać za fotografię. To właśnie ja. Nie ukrywam, że zawsze kochałam robić zdjęcia, ale długo dojrzewała we mnie myśl, by zająć się tym trochę na poważniej. Możecie myśleć co chcecie, ale robię to głównie dla siebie. Bo od zawsze interesowałam się kulturą, ogólnie pojętą, choć to może za duże słowo, bo tak naprawdę zawiera się w niej wiele różnych dziedzin. Ja zawsze tworzyłam. Uwielbiałam kreować swój odrębny wymiar, nie zawsze równie chętnie się nim dzieląc z innymi. Pierwsza rzecz, która stała się moją pasją to rysowanie i malowanie, co robiłam zawsze i nie wyobrażam sobie bym mogła odstawić ją na dłuższy okres. Chęć tworzenia zawsze się odzywa, wcześniej czy później. Z równym entuzjazmem czytam i piszę, choć zwykle muszę mieć wenę. No i jest fotografia. Jeżeli tylko można tak nazwać zbiór momentów przeze mnie uchwyconych.
Nowe zdjęcia chcę zacząć robić w lutym, dlatego do tego czasu nie umieszczę żadnych nowych, jedynie stare z podróży do których mam sentyment. Są one jednak słabej jakości, robione słabym aparatem, dlatego pozostawiają wiele do życzenia. Na szczęście czas szybko leci. Już wkrótce wrócę tu, by dać Wam do oceny to co sprawia mi tak wielką radość.