Zdjęcia zrobione w sierpniu, w trakcie krótkiej wizyty w górach.
Publikuję teraz, bo idealnie oddają one mój obecny stan emocjonalny.
Czas gdy na dworze z drzew zaczynają spadać liście, a pogoda robi się deszczowa, wprawia mnie w melancholię. I w głowie kłębią się myśli i nadchodzi burza.
* * *
Miałam piękny sen. Tylko rzeczywistość się wdarła i zaburzyła spokój.